Pora wymienić starenkiego kindla. Potrzebowałem machnąć studentom książką, a tu zonk: w torbie nie ma. To machnąłem...
Pora wymienić starenkiego kindla. Potrzebowałem machnąć studentom książką, a tu zonk: w torbie nie ma. To machnąłem kindlem.
Po wykładzie podchodzi studentka i korygując się pyta jaki to model. Mówię, że Kindle 4. A ona: Ja mam 7 i myślałam, że to coś nowszego…